Trenujmy udzielanie wsparcia
W moim gabinecie spotykam się z wieloma pacjentami, którym nie można postawić diagnozy zaburzenia, czy choroby psychicznej. Często ludzie udają się do psychologa lub psychoterapeuty z powodu znacznie gorszego samopoczucia, które zaczęło się w trakcie lub po wystąpieniu jakiegoś kryzysu w życiu. Niektórzy z nich spełniają kryteria diagnostyczne zaburzenia adaptacyjnego (o którym napiszę innym razem), ale nie jest to standardowa diagnoza u osób doświadczonych jakimiś trudnościami życiowymi. Moje doświadczenie w pracy z takimi pacjentami podpowiada mi jeden bardzo ważny wniosek: wielu z tych pacjentów ma bardzo słabe lub w ogóle nie ma wsparcia społecznego. I o tym chciałabym kilka słów napisać.
W
naszym otoczeniu często są osoby, które znajdują się w kryzysie
lub doświadczają trudności życiowych. Dla niektórych kryzysem
jest ślub, dla innych śmierć rodzica lub małżonka, dla jeszcze
innych zmiana pracy lub kupno domu. Wszystkie te sytuacje mają
wspólny mianownik w postaci nowości. Mam na myśli to, że te
sytuacje są dla nas zwykle nowe, nieznane, nie mamy na nie gotowych
strategii radzenia sobie, nie...